Gdzieżby
mi na myśl przyszło
że tak bardzo lubię MIEĆ
swój grzech...
mi na myśl przyszło
że tak bardzo lubię MIEĆ
swój grzech...
Gdzieżby mi na myśl przyszło,
tak trzymam kurczowo
puścić nie chcę, nie umiem
tak trzymam kurczowo
puścić nie chcę, nie umiem
Że tak ciężkie rozstanie
z grzechem odtrącanym...
z grzechem odtrącanym...
Mówisz,
daj Mi swoje grzechy
A co będzie ze mną jak Ci je dam?
daj Mi swoje grzechy
A co będzie ze mną jak Ci je dam?
Czym się będę dziwić?
czym się gorszyć będę?
znaczy że łatwiej siebie odrzucić
gdzieżby mi przyszło na myśl...
czym się gorszyć będę?
znaczy że łatwiej siebie odrzucić
gdzieżby mi przyszło na myśl...
- s. Agnieszka Koteja
Zapraszamy do komentowania wierszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj ten utwór.