Dziękuję bardzo tym wszystkim, którzy nadesłali nam swoje wiersze za cudowną poezję i wspanialy klimat, który tworzycie swoim pisaniem! Jeżeli chciałbyś/chciałabyś podzielić się z nami swoją twórczością zapraszam do przesyłania swoich wierszy na adres: wiersze@chwilkawytchnienia.com

Łąka matki mojej



Jadę na piękną wielką łąkę
 tak tam zawsze...
 we mnie zieloną i taką jeszcze.

Jeszcze jestem i żyję też póki co
 sam ze sobą...
 jestem na cudownej łące
 tej co żyje i będzie...
 a jestem   tu z Tobą, matko.

Matko, mamusiu czemu płaczę
mateńko wiem dobrze
jak dobrze być na wielkiej
przestrzeni, gdzie w około
nie widać martwej żywej duszy.

Duszy mojej usłyszę jednak
głos tutaj tak wyraźnie
że są tu ze mną wszystkie
łąki tego świata z całej ziemi 
z  każdego lata.

Lata mijają a ja piszę  i  tworzę
tą łąkę matki mojej
gdzieś  na skraju puszczy
i tego tu lasu.

Lasu mi brakuje jak matki
i łąki i tego kamienia płaczliwego
na którym  z nią  razem
również  też siedzę.

Siedzę i patrzę, widzę tu po prostu
wszystko i nie tylko wzrokiem
swoim ... widzę tak daleko...
to z przodu  i to również z tyłu.

Z tyłu za mną jest cień matki
 mojej a przede mną wiem 
że jest cień...mego ojca.

Ojca góra jest też tu na tej zielonej
przestrzeni kampinoskiej
gdzie drzewa rosną i nie umierają
i rosły zawsze i będą
rosnąć dopóki....

Dopóki żyję przyjadę tu popłakać
jeszcze  sobie... bo lubię  
jak tą łąkę opodal  istnienia
mojego, naszego też  i rodzinnego ....

Początek wieku...
                   dawniej nowego .


- Mrozowski Artur

Zapraszamy do komentowania wierszy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Skomentuj ten utwór.