Poskładane pamięcią
obszyte tęsknotąnajpiękniejsze chwile
w piramidach myśli
czułością ogrzewane
nie zmieniły kształtu
ani kolorytu
zatrzymane w nadziei czasu
slajdy z dzieciństwa
na wyobrażeń szczytach
znajduję wszystko
czasami tylko mgła przysłania
niechcianą szarość
aby nasycić pięknem zmysły.
- Iwona Sobczyk
Zapraszamy do komentowania wierszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj ten utwór.