Zimna.
Szara.
I bura.
Zakatarzona.
Ponura.
Niszczy resztę kwiatów.
Badyle zostawia.
Liście zrywa
Rzuca
I tak się zabawia
Nie lubię jesieni.
Zimnych poranków
Pustych,
Długich wieczorów
I mgieł
Dżżu
Wlokących się zegarków
W przyrodzie
I w życiu
Jednako niemiła
Oby jak najszybciej
....minęła.
Tina
30.09.2009
Zapraszamy do komentowania wierszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj ten utwór.