Madrosc i glupota sie spotkaly
I nic do powiedzenia sobie nie mialy
Glupota ze wstydu sie palila
Madrosc pokazala , ze to w Niej jest sila
I Ty
czlowieku czasami w niewiedzy trwasz
I za ten
stan oglupiania , wiele daszA pozniej , gdy Madrosc uswiadomi Cie
Czujesz sie z ta glupota bardzo zle.
Nie
wstydz sie, wiec przyznac do slabosci swej
Madrosc za przewodniczke zawsze miejOna roztropnym i radosnym uczyni Cie
A glupocie zawsze powiesz NIE !
- Alina Piestrzeniewicz
Zapraszamy do komentowania wierszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj ten utwór.