Dziękuję bardzo tym wszystkim, którzy nadesłali nam swoje wiersze za cudowną poezję i wspanialy klimat, który tworzycie swoim pisaniem! Jeżeli chciałbyś/chciałabyś podzielić się z nami swoją twórczością zapraszam do przesyłania swoich wierszy na adres: wiersze@chwilkawytchnienia.com

Z zielnika



Czemu żeś nie miarkował zadając mi ziele
miłosne (gdy ciebie nie ma - wciąż trwa twój zamysł),
że muszę sypiać na poduszkach z chmielu,
wdychać opar kamfory, w dłoni ściskać jaspis ?

Proszę, oddaję wspólne wonne wspomnienia,
dawny wiew zielnych dni i szeptów cichych nuty,
czterolistną koniczynę schowaną w kieszeni,
w zamian podaj naparu z melisy i ruty.

Na zapomnienie tych nocy w aksamitach,
zraszanych deszczem gwiazd,  niech warg spiekoty
wypiją duszkiem wywar z maku, by śnić do świtu,
zapominając, gdzie ukryłam ciebie w tęsknocie.

Już nie odkrywam ponownie tych dróg którędyś
szukał gorących źródeł okazując niecierpliwość,
rozcierając mnie w palcach, jak kwiat lawendy,
podaj mi w nalewce - lawendową osobliwość.

A gdy przestanę już tęsknić i śnić o tobie
i śmierć spowije ciało w balsamiczne pęta,
z zielnikiem pod głową złóżcie mnie w grobie,
niech dusza każde zioło z osobna - pamięta.

- Zofia Szydzik


Zapraszamy do komentowania wierszy.

3 komentarze:

  1. Cudowny wiersz! Dziękuje....wspaniałe porównania...chyba też położę głowę na aksamitnej poduszce zroszonej deszczem gwiazd i będę śnić do świtu o mojej dawnej miłości.
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Skomentuj ten utwór.