Manipulanci chodzą chodnikami wolności
wieszają slogany kłamstw
na najwyższych piętrach
przykuwają gwożdżiami naiwności
kolorowe złudzenia
tak zrywają ostatnie nadzieje
tym co postawili na przyszłość
wzamian otrzymali szyderczy uśmiech
a na otarcie łez
tylko ciepły wiatr był pocieszeniem.
Iwona Sobczyk
Zapraszamy do komentowania wierszy.
Podoba mi się ten wiersz :)
OdpowiedzUsuń